Młynarski w trzech wymiarach.
Co tu dużo mówić. Przeoczyłem, niestety przeoczyłem ten koncert! Muszę trochę bardziej wałbrzyskie wydarzenia ogarniać, bo do naszej wioski, od czasu do czasu również wielcy artyści zaglądają.
Piotr Machalica wystąpi w recitalu "MÓJ ULUBIONY MŁYNARSKI" Będzie to hołd składany Młynarskiemu przez Piotra Machalicę. Koncert
(przeplatany opowieścią i poezją) składający się z utworów,
które wyszły spod pióra Młynarskiego. Będą to piosenki zarówno autorskie,
jak i przekłady, które stały się ważną częścią polskiej
kultury.
W programie koncertu m.in. "Jeszcze w zielone gramy", "Tango desperado", "Nie ma jak u mamy", "Bynajmniej", "Moje ulubione drzewo", "Najpiękniejszy list miłosny", "Idź swoją drogą", czy "Blue Tango".
Zespół w składzie:
Michał Walczak - gitara, tamburyn, aranżacje
Krzysztof Niedźwiecki - gitara,
W programie koncertu m.in. "Jeszcze w zielone gramy", "Tango desperado", "Nie ma jak u mamy", "Bynajmniej", "Moje ulubione drzewo", "Najpiękniejszy list miłosny", "Idź swoją drogą", czy "Blue Tango".
Zespół w składzie:
Michał Walczak - gitara, tamburyn, aranżacje
Krzysztof Niedźwiecki - gitara,
Będzie to z pewnością muzyczna uczta, bo nie samym chlebem człowiek żyje.
A owe trzy wymiary, to podejście mojej Rodzinki do Wojciecha Młynarskiego i jego twórczości: Żona go uwielbia, Syn bardzo ceni, a ja podziwiam... I ten Piotr Machalica! Żal tyłek ściska. Plakat zapraszający na koncert ujrzałem dopiero wczoraj. Wszedłem na stronę teatru z nadzieją, że ludność mojego kochanego miasta woli namiętnie oglądać Netflixa niż chodzić na koncerty, ale niestety, Oni też tęsknią za polskimi klimatami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz